Witajcie! Muszę się Wam czymś pochwalić -lecę do Paryża na wakacje
na tydzień zupełnie sama :D Wyjazd na początku sierpnia,a ja już żyję tym
wyjazdem i przeżywam :) Gdzieś ostatnio u kogoś na blogu widziałam fotki
właśnie z tego miejsca,a teraz sama tam jadę! Make dream come true!
Dziś powracam do tematu paletki REVLON-tym razem będzie to recenzja +make-up
Dziś powracam do tematu paletki REVLON-tym razem będzie to recenzja +make-up
OD PRODUCENTA:
REVLON CUSTOMEYES Shadow & Liner PARTY POPS – Najmłodsze dziecko firmy
Revlon. Kompletny zestaw cieni, dzięki któremu Twoje oczy będą pięknie i
zmysłowe. Kolory cieni dobierała Gucci Westam, więc możesz być pewna, że ta
paleta barw idealnie nada się na szaloną imprezę. Twój makijaż będzie jedyny w
swoim rodzaju i dostosowany do Twojej osobowości.Każdy zestaw wyposażony jest w 4 kolory pudrowych cieni do powiek oraz jeden liner. Takie połączenie gwarantuje tysiące kombinacji, dzięki którym uzyskasz piękny i drapieżny makijaż. Na odwrocie zestawu znajduje się krótka instrukcja obrazkowa oraz porady dotyczące tego jak w pełni wykorzystać paletę proponowanych barw. Małe i stylowe opakowanie sprawia, że produkt jest idealnym pomysłem na prezent.
Pojemność: 5,67g
źródło informacji: http://www.allekosmetyki.pl/revlon-customeyes-shadow-liner-party-pops-p-1154.html
MOJA OCENA:
Paletka z 5 ciekawymi kolorami, w małym i długim opakowaniu,które jest dość stabilne. Cienie mają małe brokatowe drobinki,ale o ile się nie mylę to tylko z wierzchu, dalej są matowe. Co do pigmentacji no to tu trochę pozostawia ona do życzenia-szczególnie kolor biały i pomarańczowy,którym ciężko się jest "wybić.. Pomarańczowy zlewa się ze skórą,a białego na powiece nie widać-rozmazuje się. Co do odcieniu zieleni to mam neutralny stosunek, natomiast róż i fiolet bardzo mi się spodobały-wg mnie dwa najlepsze kolory z całej paletki i nawet fajnie się oba prezentują,a ponadto mają najlepszą pigmentacje!
W opakowaniu również jest pędzelek,który ma dwie końcówki dzięki czemu aplikacja staje się łatwiejsza. Cienie trzymają się naprawdę długo,no ale jak już wspominałam nie wszystkie są tak samo intensywne i ich żywotność zależny chyba od wybranego kolorku-im ciemniejszy tym dłużej na powiece go widać. Nie zbierają się w załamaniach oka,jednak trochę się osypują podczas aplikacji.
Czas na makijaż:) Postanowiłam zrobić taki jak na opakowaniu z tyłu:
Słodki balonowy,delikatny make-up :) Trochę krzykliwe kolory,ale fajnie wyglądają na powiece-nie powiem,że nie :)

Jak się Wam podoba makijaż?