Na dziś przygotowałam recenzje błyszczyka :) Wygrałam go jakiś czas temu w rozdaniu u http://alxia.blogspot.com , a zawartość paczuszki wyglądała tak:
MOJA OCENA BŁYSZCZYKA:Wiadomo kosmetyki Avon są kupowane u konsultantek- co za tym idzie skąd mamy pewność,że dana osoba ich nie użyła? Nie wiem jak z resztą kosmetyków tej marki,ale pomadki,szminki mają folie ochronną, która wskazuje na to,że kosmetyk nie został otwarty! Według mnie takie zabezpieczenie powinny mieć wszystkie marki kosmetyczne,bo nie raz widziałam osoby w drogerii ,które zamiast testerów otwierały nowe produkty i szminkowały sobie usteczka, po czym odkładały na półkę...
Po zerwaniu czarnej foli błyszczyk wygląda tak:
Kolor bezbarwny. Jest świetny do nadania połysku matowym szminkom. Zdecydowanie nie jest klejący i lepki. Zapach bardzo słodki i przyjemny :) Konsystencja wg mnie jest żelowa- inna niż w błyszczykach,które posiadam.Utrzymuje się standardowo, max2 godzin na ustach.Aplikator to pacynka- moja już jest nieco ubrudzona od nakładania na pomadkę( tu daje zdjęcie gdy była jeszcze nowa).
Dziś to na tyle:) Mam nadzieje,że z powrotem się odnajdę w blogerskiej strefie :)
fajnie, ze wrocilas:)
OdpowiedzUsuńświetnie że wróciłaś ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście że cie pamiętam ;>
OdpowiedzUsuńI gratuluje wygranej >
http://mikilove47582.blogspot.com/
Super że wróciłaś ;)
OdpowiedzUsuńLubię błyszczyki z Avonu ;)
fajnie że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńadnie wygladaja!: d
OdpowiedzUsuńdobrze zę jesteś :)
OdpowiedzUsuńo bardzo się cieszę, że wróciłaś.:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny błyszczyk :) zgadzam się z Tobą w kwestii tych opakowań :)
OdpowiedzUsuńwow swietny :)
OdpowiedzUsuńpozdr i zapraszam :)
Bezbarwne błyszczyki to jedyne, które lubię :D Fajnie, że jesteś ;)
OdpowiedzUsuńmialam ten blyszczyk
OdpowiedzUsuńale lezal tak dlugo w toaletce ze az data waznosci minela.. ;) x
fajna wygrana, gratuluję.
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam tego błyszczyka
Ślicznie wygląda na ustach, ja mam takie samo zdanie, takie produkty powinny być zaklejony, żebyśmy miały pewność, że nikt wcześniej ich nie używał :)
OdpowiedzUsuńNie miałam takiego mazidła z Avonu...
OdpowiedzUsuńWszystkie kosmetyki powinny mieć zabezpieczenia przed bezmózgimi "testerkami"
Super, że już jesteś :) Fajny ten błyszczyk, bezbarwny jest uniwersalny można użyć sam albo na szminkę.
OdpowiedzUsuńuwielbiam błyszczyki a avon
OdpowiedzUsuńlubię takie bezbarwne błyszczyki!! zwykle właśnie nakładam je jeszcze na szminkę jak chcę efekt tafli wody :) fajnie wygląda na ustach
OdpowiedzUsuń