Witajcie:) Miałam dziś nie dodawać postu,ale coś mnie podkusiło i piszę :D Nie dla mnie to świąteczne leniuchowanie ;] Opowiem dziś o pięknym zapachu FAR AWAY firmy Avon.
OD PRODUCENTA:
Wyjątkowo romantyczna i słodka kompozycja zapachowa, który stanowi kombinację woni egzotycznych kwiatów: frezji, białego jaśminu oraz liści fiołka w nucie głowy, zapachu czerwonej róży i osmantusa w nucie serca, z nutą głębi, w której brzmi drzewo sandałowe.
30ml
MOJA OCENA:
Pokochałam go od pierwszego psiknięcia! Należy do słodkich zapach a ja takie lubię najbardziej. Ta cudowna woń utrzymuję się dość długo . Flakonik jest prosty,bardzo ładny z grubego szkła. Jest to wersja miniaturowa( 30ml, a oryginał ma 50ml) . Jest to zapach bardzo kobiecy,uwodzicielski,orientalny. Jeśli jest tu jakaś miłośniczka słodkich pachnideł to polecam!
ma bardzo fajne pudełeczk :) Ile kosztował?
OdpowiedzUsuńniecałe 30zł
UsuńNie było zająca :D
OdpowiedzUsuńa perfuma nie miałam ale rozejrzę się za nim :)
a jak dla mnie jest to najgorszy zapach Avonu :) dusi mnie przeokrutnie;/
OdpowiedzUsuńU mnie w domu jakoś nie obchodzi się zajączka:(
OdpowiedzUsuńA co do zapachu uwielbiałam go bo uwielbiam mocne zapachy dopóki nie zaczęła go używać osoba której nie lubię a przebywam z nią na co dzień.. Nie wiem czy tylko ja tak mam??!!
Zając był! :D
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt ;*
Obserwuję - teraz Twoja kolej ^^
Pozdrawiam :)
Angelikaa-world.blogspot.com
wesołych świąt, obserwuję :D
OdpowiedzUsuńWzajemnie, wesołych świąt! :)
OdpowiedzUsuńJasne chętnie :) Ja już obserwuję, Twoja kolej :)
Wesołych ! :)
OdpowiedzUsuńJa już obserwuję ;)
już dodałam, czekam na ciebie :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście nie lubię perfum od Avona, osobiście wolę zagraniczne marki typu Lacoste
o kurcze, mam nadzieje ze kolezanka dostarczy mi niedlugo katalog bo nowy zapach poszukiwany... ;)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie kuszą mnie kosmetyki i zapachy Avon.
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
lubie te wersje 30 za niska cenę w Avonie :)
OdpowiedzUsuńMatuchno wieki nie zamawiałam nic w Avonie :P.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem zapachy z Avonu bardzo szybko się ulatniają ;-)
OdpowiedzUsuńFajna wersja 30 w Avonie :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy ? jeśli tak zaobserwuj a zrobie to samo ;)
oxoxo <3
możemy obserwować:) ja już, teraz ty :)
OdpowiedzUsuńJestem na tak z obserwacją :)
OdpowiedzUsuńJuż zaobserwowałam :)
Bardzo fajny blog, dziękuje za odwiedziny. Wesołych Świąt :) Zaobserwowałam . :D
OdpowiedzUsuńmoja mama uzywa tych perfum
OdpowiedzUsuńwiec sentymentalnie,lubie je
u mnie TAG w ktorym zdradzam 7 faktow o sobie,zapraszam do przeczytania i moze jesli tylko masz chec rowniec do odpowiedzi na niego x x x x
MAJĄ ŁADNY ZAPACH ^^
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam takie zapachy, ale te perfumy z avonu zwykle nie są trwałe.
OdpowiedzUsuńHi dear! Happy Easter. I follow you now and hope you return the love
OdpowiedzUsuńX, Lynn
Lubię perfumy z avonu :)
OdpowiedzUsuńTeż mam te perfumy świetnee są <3
OdpowiedzUsuńOgólnie lubię kosmetyki z avonu :)
Nigdy nie miałąm okazji wąchac, ale wygląda fajnie ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńPerfumy z Avonu nie są mi znane, miałam kiedyż dawno temu kilka klasyków ich, ale nie przypadły ni do gustu, choć niektóre nawet dosyć ciekawe mają kompozycje, te wyglądają bardzo ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńWesołych świąt ;)
Lubię ten zapach ;) jasne ja już zaobserwowałam,teraz Czekam na Twój ruch! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO, akurat poluję na jakiś nowy zapach! ;P
OdpowiedzUsuńRzeczywiście śliczna buteleczka!
OdpowiedzUsuńJa już zaobserwowałam, teraz Twoja kolej !
♥♥♥
suzz-natural-blonde.blogspot.com
Buteleczka się zmieniła ;)
OdpowiedzUsuńWolę wersję egzotyczną, ale ta też nie jest zła :)
Zając był i nawet jest o nim w nowym poście ;)
ciekawa butelka;)
OdpowiedzUsuńświetny blog! może zaobserwujemy się wzajemnie?:)
no pewnie że obserwujemy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam - poppy seed cake
szczerze mówiąc nie zachęca mnie za bardzo. obserwuję!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńMoże obserwujemy?
U mnie nie było zająca, och nie było ; (
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia <3
Obserwuję
megg-meggi.blogspot.com
lubie slodkie zapachy:)
OdpowiedzUsuńPewnie że możemy obserwować :D
OdpowiedzUsuńhttp://mikilove47582.blogspot.com/\
Ja już
Musi ładnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńhttp://cappucinoworld.blogspot.com/
Ciekawe jak pachnie, ogólnie nie przepadam za Avonem, ale mam sentyment do Incadeence-kurcze nie chce mi się szukać butelki, a nie pamiętam jak się pisze.
OdpowiedzUsuńszkoda, ze nie mozna powachac :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie zapachy! ;) świetny blog! może zaobserwujemy się wzajemnie?:)
OdpowiedzUsuńDla mnie niestety jest zbyt intensywny - mój ideał Avonowski to Outspoken ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!