15. Thermae Spa Hydra bi-phase

Co prawda, ten post miał być na wczoraj ,no ale masa obowiązków pokrzyżowała moje plany . W domu byłam dopiero ok. 21.45 i już kompletnie nie miałam siły na nic. Chciałam w ten weekend zająć się inną tematyką, posty makijażowe, manicure, inspiracje  czy coś w tym stylu- no ale jestem nieco w tyle.

Trochę o Thermae Spa:)
Thermae Spa są to naturalne kosmetyki. Wszystkie produkty z linii Thermae są pozbawione olejków mineralnych, parabenów, parafin i barwników. Składają się w 52-90% z substancji naturalnych.

Ja mam szampon,maskę i odżywę. Za całość zapłaciłam 130zł+koszty przesyłki. Kosmetyki te są przeznaczone do użytku profesjonalnego.
Thermae Spa Hydra bi-phase

OD PRODUCENTA:
Przywraca włóknom włosa nawilżenie i ochronę, poprawiając jego wygląd. Efekt orzeźwiający olejku eterycznego z mięty działa kojąco na skórę oraz rozluźnia napięty naskórek.
Składniki naturalne: 72%.
MOJA OCENA:
Tylko z tego produktu nie jestem zadowolona. Maska i szampon bardzo przypadły mi do gustu ,a ten kosmetyk nie. Po nim moje włosy są tłuste,tak jakbym w ogóle włosów nie umyła. Chyba to za sprawą tego olejku eterycznego. Nie takiego efektu nawilżenia się spodziewałam :D Zaletą jest to że nie skleja włosów i przyjemnie pachnie. Kosztował 50zł