Strony

wtorek, 4 grudnia 2012

21.Tusz Venita Glamour X-treme curl


 Coraz bardziej czuję,że jest zima! Dziś padał śnieg i to mocno :)  Uwielbiam patrzeć się przez okno,gdy pada. Powoli wczuwam się w ten świąteczny nastrój ...

Dziś przedstawiam tusz firmy Venita Glamour X-treme Curl. Nie znalazłam tego tuszu na stronie firmy dlatego nie napisze nic od producenta .Myślę po samej nazwie ,że maskara ma za zadanie ekstremalnie podkręcić rzęsy , no ale mniejsza z tym :)




Gdy ujrzałam tą szczoteczkę to się zaśmiałam,ponieważ nie lubię szczoteczek tego typu.Preferuję szczoteczki silikonowe i szczerze mówiąc nawet nie pamiętam kiedy miałam taką jak ta.
Sam tusz w sobie (chodzi mi o tą płynną część) jest dobry. Nie rozmywa się,nie usypuje także jest ok :)
Na opakowaniu pisze,że jest to również tusz do brwi jednak ja nie chcę w tym przypadku eksperymentować:) Szczotka wykonana jest z twardego włosa i zdarza się ,że można wyciągnąć zza dużo ilości produktu.

Poniżej przedstawiam zdjęcia oka bez i z tuszem Venity. Niestety nie jestem posiadaczką długich rzęs ,dlatego dobra maskara to podstawa w codziennym make-upu. Może gdybym miała zalotkę i podkręciła rzęsy to wyglądało by to lepiej... :)



Nie mam zbyt dobrego aparatu, no ale zdjęcia są i to się liczy :))

Miłego dnia!

9 komentarzy:

  1. nigdy tego tuszu nie miałam... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie mialam ale podoba mi się!

    OdpowiedzUsuń
  3. nie słyszałam o nim ale daje ładny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio kupiłam sobie tusz z Manhattanu i również posiada taką szczoteczkę ;) też jestem przyzwyczajona do tych silikonowych, ale ten miło mnie zaskoczył :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam o niej, ale całkiem fajny efekt daje :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi się ta szczoteczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podkręcił tak jak miał to uczynić, czy wydłużył? Zdjęcie 2 jest pod innym kątem - może ten tusz tylko przyczernił?

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm bardziej wydłużył według mnie i przyczernił. podkręcenie bardzo słabe,a właściwie znikome... jeszcze nie spotkałam maskary która bez zalotki potrafiłaby mi podkręcić rzęsy...

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz :) Na pewno też Cię odwiedzę i zostawię ślad.JEŚLI DODASZ DO OBSERWOWANYCH - DODAM RÓWNIEŻ :)