51.Metaliczne cienie do powiek Mariza

Witajcie! Ostatnio zrobiłam sobie małą przerwę od bloga,ale już wróciłam :) Dziś będzie recenzja cieni,a niedługo będzie post z make-up`em :)

 Metaliczne cienie do powiek (4978.06)
Paletka jest w trzech połyskujących  kolorach:czarny,szary i perłowa biel. Ten ostatni świetnie nadaję się jako baza pod makijaż.Zamknięte są w poręcznym, małym,plastikowym opakowaniu, które jest dość solidne. Opakowanie nie otwiera się samoczynnie. Tymi trzema kolorkami można naprawdę zrobić świetny makijaż! Cienie doskonale się aplikują,nie osypują i nie zbierają się w załamaniach oka. Dość długo się utrzymują ( 6h) i łatwo nabiera się je na pędzelek :) Kolory w paletce są dość intensywne , jednak na powiece tracą odrobinę koloru, także baza jest konieczna!
Cena 10,20zł :)

Zapraszam TU

                                Zaznaczam, iż fakt, że otrzymałam kosmetyk w ramach współpracy, nie wpływa na moją opinię o nim.

A teraz lecę zobaczyć co tam u Was się działo pod moją nieobecność :)

50.Srebrny Eyeliner z Bell

Witajcie! W przyszłym tygodniu może być mnie trochę mniej. Chodzę na prawo jazdy i zbliża się egzamin praktyczny-także trzymajcie za mnie  kciuki! Dobrze,że testy mam już za sobą- w moim ośrodku szkoleniowym nowe testy zdało tylko ok.5  osób na 40! Oj tak,jest trudniej ;/

Dziś opowiem o srebrnym Eyelinerze z Bell, który kupiłam w Biedronce. Po pierwszym użyciu bolały mnie oczy! Podrażnił mi powiekę,ale nie chciałam wydawać pochopnych decyzji po jednym użyciu ,dlatego gdy aplikowałam go drugi raz wzięłam go trochę mniej.Dałam mu drugą szansę. No i z początku było OK,ale po godzinie eyeliner rozmazał się po całej powiece ;/ Po paru kolejnych dniach użyciach zauważyłam,że moja powieka tuż przy rzęsach jest lekko czerwona i swędząca. Dlatego z pewnością nie polecam! Zawiodłam się na całej lini,do tego pigmentacja też nie jest najlepsza! Wielkie rozczarowanie!

To na tyle :) Koniec ferii- o nie!

49.Mariza

Witajcie!
Dziś chciałam się pochwalić moją pierwszą współpracą z firmą Mariza. Bardzo dziękuję Pani Bożenie,za możliwość wyboru i ekspresową przesyłkę. Nigdy nie miałam styczności z tą firmą także tym bardziej się ucieszyłam na możliwość współpracy.
Do testowana dostałam:
*Nagietek-krem wygładzający 8,30zł
*Metaliczne cienie do powiek  10,20zł  (o takich cieniach marzyłam!!!)
*Pomadka do ust 9.50zł

Niedługo będą recenzje! Tym czasem zapraszam TU

 
                                Zobaczcie katalog i zapoznajcie się z ofertą jest naprawdę ciekawa!

48.The Versatile Blogger

Witajcie:)
Postanowiłam wziąć  udział w tagu.Do zabawy zaprosiły mnie ALICJA, KAMILA oraz SYLWIA -dziękuje kochane! :*

  Każda nominowana osoba powinna:
* podziękować nominującemu na jego blogu,
* pokazać nagrodę The Versatile Blogger u siebie,
* ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie,
* nominować 10 blogów, które jej zdaniem na to zasługują,
* poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów.

Tak więc - zaczynamy! :) 

Osoby, które zapraszam do zabawy to(wybrałam takie,które jeszcze nie brały w zabawie udziału):

http://pelniawilczegoksiezyca.blogspot.com/
http://simplybreathless.blogspot.com/
http://86malina.blogspot.com/
http://moj-kosmetyczny-punkt-widzenia.blogspot.com/
http://barwamiteczy.blogspot.com/
http://me-and-my-passions.blogspot.com/
http://make-up-artist-domi.blogspot.com/
http://bella-emigrantka.blogspot.com/
http://freewolnosc.blogspot.com/
http://kosmetyki-ali.blogspot.com/


  7 FAKTÓW O MNIE

1.Jestem zodiakalna wodnica :D  I nie licząc dziś to za 13 dni mam urodziny!
2. Czasami z nudów biorę lustro i się na siebie patrzę :D A także jak się uczę to lustro mi towarzyszy i sobie powtarzam mówiąc do niego ( niczym ćwiczenie charyzmy w simsach)
3.Uwielbiam błyskotki i wszystko co się błyszczy .Od takich rzeczy trudno oderwać wzrok.
4.Wolę szminki od błyszczyków-choć zawsze było na odwrót. Ten gust zmienił mi się jakieś pól roku temu.
5. Uwielbiam słodycze i piec placki, a  potem częstować całą rodzinę i czekać  na ich ocenę wypieku.
6.jednym z moich marzeń jest wyjazd do Chorwacji. Dlaczego tam? Bo naoglądałam się zdjęć w Internecie i myślę ,że jest tam pięknie!
7. Za granicą to byłam tylko w Niemczech na 2 dni. Miło wspominam ten czas:)

Pozdrawiam!

47.Zaskórnikom mówimy NIE!!!

Wczoraj szperając w necie znalazłam sposób na zaskórniki. W moim przypadku one nie są widoczne, ale jak wzięłam lustro powiększające i dobrze się przyjrzałam to je zauważyłam :D Metoda zaciekawiła mnie i dziś postanowiłam ją  wypróbować.

CO POTRZEBUJEMY?

WYKONANIE(składniki dozowałam według własnych racji):

 Przed nałożeniem na nos zrobiłam sobie test na alergię,by mieć pewność ,że owa maseczka mi nie zaszkodzi. Nie zauważyłam żadnego działania tej metody-może dlatego ,że nie mam takich czarnych punktów na nosie :D A może tak naprawdę tylko sobie ubzdurałam że mam zaskórniki patrząc na lustro powiększające? :D
To na tyle,ktoś już próbował ten sposób?

46. Biżuteria Avon

Kolejna odsłona mojej biżuterii- dziś przedstawiam biżuterie z Avonu ,którą dostałam jakiś miesiąc temu :)
W prostym ,a zarazem ciekawym pudełeczku znajdują się 3 pary kolczyków,3 zawieszki i posrebrzany łańcuszek. Metal ,z którego wykonana jest biżuteria jest odporny na korozję- do tej pory mi nie zardzewiał i nic na to nie wskazuje by miało być inaczej. Szkoda ,że kolczyki są takie malutkie- lubię wkrętki ,ale te są dla mnie za mało widoczne,dlatego ich nie noszę . Zawieszki i łańcuszek są OK :) Cena mniej więcej 25zł.

45. Moje włosy-styczeń

Witajcie :)
Dziś jestem tu tak na szybko. W związku z tym,że planuje zapuścić włosy i mieć jeszcze dłuższe niż dotychczas postanowiłam co jaki czas dodawać tu zdjęcie moich włosów i obserwować efekty.

Na dzień dzisiejszy prezentują się mniej więcej tak jak na zdjęciu obok. Nie są zadowalające,ale zobaczymy co mi się uda z nimi zrobić.

Hmm co do moich włosów to napewno są cenkie -niestety! Zawsze takie były od kąd pamiętam,podcinałam je reguralnie co 2-3 miesiące, brałam tabletki ze skrzypem ,używałam różnych szamponów i tym podobnych produktów, ale to i tak nic nie dawało...W sumie pogodziłam się już z myślą ,że takie będą ,ale mimo to próbuję dalej coś z tym zdziałać:)

Wiem  na zdjęciu mam  fałdkę we włosach ,która stworzyła mi się od bluzy z kapturem ,ale nie chciałam męczyć włosów prostownicą( unikam używania prostownicy)-chciałam aby wyglądały naturalnie :)

Dziś to na tyle:) Ktoś z Was również planuje zapuszczać włosy?:)

44. Kredka do oczu Vivien marine04

Witajcie!
Dziś przedstawiam kredkę do oczu Vivien marine  nr 04 niebieska. Bardzo się cieszyłam na myśl o niebieskiej kredce-zawsze kupuję czarną-jednak się nią rozczarowałam. Kredka jest bardzo twarda ,aż strach nią malować oczy! Wogóle  nie widać żadnego efektu po pomalowaniu nią na powiece. Na ręce jak ją wypróbowałam pomyślałam sobie-ale super pignentacja-no ale muszę zaznaczyć ,że  przycisnęłam ją mocno na dłoni czego bym napewno nie zrobiła w okolicy oczu.Prędzej bym oko sobie wydłubała niż zrobiła  taką kreskę jak na dłoni:D Co to za kredka? ;o

W sumie to szkoda mi jej wyrzucić... Może znacie jakieś sposoby aby była bardziej miękka? Chętnie wypróbuje :)

43.Ciasto cielak/krowa

Dawno tu nie było jakiegoś przepisu kulinarnego. Postanowiłam to nadrobić.Przepis na  ciasto cielak/ krowa  zaczerpnęłam z jakieś  gazety bardzo dawno temu...
Aby nie przeciągać podaję przepis( na wielkość taką jak na zdjęciu) :
CIASTO:
1,5 szklanka mąki
0,5 szklanki mleka
0.25 szklanki oleju
1 jajko
1 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki sody
1 szklanka cukru
1 łyżki kakao
3 łyżki dżemu wiśniowego
Wszystko wymieszać i wylać na małą tortownice wysmarowana margaryną. Ciasto powinno być dość gęste
MASA TWAROGOWA:
0,25 kg twarogu
0,25szklanki cukru
0,50 kostki margaryny
1 jajko
Składniki zmiksować. Masę wykładać na ciasto robiąc łatki :) Piec w 160 stopniach przez 60 minut .
Prezentuje się tak:

Często poszukuje inspiracji kulinarnych w internecie i w gazetach. Czasami lubię sama poeksperymentować, macie tak samo ?:)

42. Pomadka ochronna Bell

Tydzień temu będąc w Biedronce zobaczyłam kosmetyki Bell. Jak już wcześniej wspominałam zakupiłam pomadkę i srebrny eyeliner.
Dziś opowiem Wam o pomadce ochronnej, ponieważ eyeliner musi jeszcze trochę poczekać na recenzję:)

OD PRODUCENTA:
Usta wymagają szczególnej opieki przez cały rok.
Tę misję specjalną doskonale spełniają pomadki-balsamy Frutti i Natural – kosmetyki o nowoczesnej żelowo-woskowej strukturze.Tworzą na ustach elastyczną warstwę, stanowiącą tak pożądany i długotrwały „parasol” ochronny przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi: słońce, wiatr, mróz.Pomadki kuszą jednocześnie przyjemnie słodkim aromatem i kolorowymi opakowaniami. Zawierają filtr UVB!

MOJA OCENA:
Z wszystkiich dostepnych pomadek Bell wybrałam tą,przyciągneła mnie swoim neonowym kolorem :) Od kiedy ją mam to praktycznie się z nią nie rozstaje.Ma zapach gumy balonowej (zbliżony do różowej orbitki) , świetnie nawilza usta ,ale nie utrzymuje się długo-dlatego mam ją zawsze pod ręką. Jest w solidnym plastikowym opakowaniu,zostawia na ustach ładny połysk i co najważniejsze znikły moje wyszuszone skórki na ustach :) Niestety pod wpływem temperatury się topi i gdy miałam ją w kieszeni,a następnie nałożyłam na ustach to się trochę kleiły  ;/ Kosztowała 2.50zł myślę, że jest warta swojej ceny:)

A jutro odsypiam wszystkie nieprzespane noce w tym tygodniu :D

41. Paczka

Dziś dotarła do mnie wygrana w konkursie u bycpiekna24 :)
Otrzymałam lakiery, odżywkę do paznokci,krem do rąk,kredkę do oczu ,cienie, testery podkładów,szamponetkę,trochę próbek i w gratisie błyszczyk.
Teraz czeka mnie testowanie i na pewno niektóre kosmetyki doczekają się recenzji na blogu :))

A Wy wygraliście kiedykolwiek coś u blogerek?:)

40. Szminka E.L.F

Dziś tak na szybko. Jestem ostatnio strasznie nie zorganizowana, po tych świętach rozleniwiłam się masakrycznie. Prawie zaspałam do szkoły i jeszcze wczoraj wieczorem uczyłam się na sprawdzian ,bo kompletnie o nim zapomniałam, no i jeszcze w weekend miałam zrobić pracę z wosu ,której nawet nie zrobiłam ,dlatego zrobię ją dziś, ale szczerze nie wiem czy ją skończę.

Przechodząc do tematu dzisiejszej notki to chcę powiedzieć co nieco o szmince E.L.F

Na szmince był srebrny napis firmy ,który się szybki zmazał. Powiem Wam z ręką na sercu ,że to moja najtrwalsza szminka jaką kiedykolwiek miałam. Utrzymuję się na cały dzień ( nawet podczas częstego jedzenia picia, oblizywania ust) .Ma ładny zapach ,nie zbiera się w załamaniach warg i ma mocną pigmentację. Jedynym minusem jaki ma to podkreśla wysuszone skórki ( ta przypadłość często mi towarzyszy). Niestety ,że względu na to ,że nie mam opakowania a napis szybko się zmazał to nie mam pojęcia jaki mam kolor .
A co do koloru  to, sama nie wiem do końca czy ten kolor do mnie pasuje ,ale pomimo wszystko lubię go :)

Zdjęcia moich ust z wakacji :)

Ostatnio dopisało mi szczęście ,ale o tym powiem innym razem:)

39. Biedronka Bell + PEPCO

Witajcie! W Biedronce pojawiły się kosmetyki Bell. Oczywiście skusiłam się na nie i kupiłam  pomadkę ochronną  za 2,49 i srebrny eyeliner ok. 5.50 :)

W ofercie znajdziemy:
*lakiery do paznokci
*błyszczyki do ust
*róże do policzków
*pudry,podkłady
*cienie do powiek
*balsamy do ust
*tusze do rzęs
*eyelinery

I druga promocja ,z której chcę skorzystać ( mam nadzieje, że będzie mój rozmiar)to  buty emu za niska cenę w PEPCO

Lecę komentować, dziękuję za 100 :))
Skusicie się na coś?

38.Płyn micelarny Tołpa

Witajcie po małej przerwie :)
Musiałam odpocząć  i przemyśleć parę spraw. W najbliższym czasie chcę wybrać się w końcu na zakupy, spotkać ze znajomymi i mieć sesje zdjęciową,a przede wszystkim zrelaksować się . Zobaczymy co z tego uda mi się zrealizować:)
Dziś przedstawiam płyn micelarny Tołpa

 OD PRODUCENTA:

Spodobał mi się pewien tekst ,który producent zamieścił na butelce( na zdjęciu nie ujęłam tego).
Cytuję:
"być może niektóre nasze składniki posiadają zagatkowe nazwy. Ale prawda jest taka ,że żaden z nich nie znalazł się tu przypadkowo. I z tego jesteśmy dumni"
"Trzy minuty to czas potrzebny na to,by oczyścić skórę z makijażu i zanieczyszczeń. Inaczej 180 sekund,aby Twoja skóra mogła wziąć głęboki oddech"

MOJA OCENA:
Jest to mój pierwszy płyn micelarny-wcześniej dużo o nim słyszałam ,ale odstawiałam zakup jego na ostatnie miejsce w mojej liście. Myślę,że to był mój błąd! Ten kosmetyk jest moim kosmetycznym diamentem. Zamknięty w przezroczystej butelce z charakterystyczną zakrętką ,na którą się naciska w odpowiednim miejscu i już możemy nalać płyn na wacik i zacząć demakijaż. Jest bardzo wydajny 200ml (używam go już dość długo, a mam jeszcze pół opakowania) . Ze zmyciem makijażu nie ma problemu,nie trzeba trzeć,jest hypoalergiczny i przeznaczona dla skóry wrażliwej i bardzo wrażliwej, nie podrażnia skóry(dla zainteresowanych składem to ma  parabeny). Zostawia miłe uczucie po użyciu-skóra jest nawilżona, miękka,zrelaksowana,a co najważniejsze nie klei się ! Na zdjęciu widzicie pianę-spowodowane jest to tym ,że go wstrząsłam przed zrobieniem zdjęć :D Zapach-trochę dziwny,nie owocowy, trudno mi do czegokolwiek go porównać.

Używacie płynów micelarnych? Jakiego macie wśród nich ulubieńca?

37. Podsumowanie grudnia

Kolejny miesiąc jestem blogerką. Kiedyś przeglądając blogi myślałam o założeniu własnego-aż w końcu plany zamieniłam w czyny i oto jestem:)

Liczę teraz 91obserwatorów i tylko już odliczam kiedy stuknie mi 100! W sumie na mój blog weszło 2260 osób:)))
Tak wyglądał  grudzień:

A tak listopad :

Jak tam u Was Sylwester? Mój się nie udał , brak słów :(